I po zawodach. Późnym wieczorem wróciliśmy z Ligi w Krakowie. Wystartowali: Paweł Bartosiński (senior 63,5 kg), Sebastian Złocki (senior -81 kg) i Dorian Czechowicz (junior, -67 kg)
Na pierwszy ogień wyszedł Paweł, który był dla mnie faworytem, i jest jednym z najlepiej ułożonych technicznie zawodników. Spalił się jednak i walkę swoją przegrał. Przygotowywaliśmy się do gali na koniec miesiąca, ale z uwagi na jej odwołanie, pojechaliśmy na Ligę.
Druga walka: Sebastian. Sebastian wbił dość dużo kolan. W trzeciej rundzie wbił gwóźdź kolanem do trumny przeciwnika i wygrał walkę przed czasem po latającym klanie. Przeciwnik Sebastiana był bardziej doświadczony, a dla Seby była to dopiero 2-ga walka, w tym kolejna wygrana w przeciągu miesiąca.
Na samym końcu nasz Junior, Dorian. Miałem obawy, jak Dorian poradzi sobie ze stresem pierwszej swojej walki. Szczególnie, że przeciwnik miał już swoje starty, a w tym zdobyte v-mistrzostwo Polski MuayThai 2013 w seniorach. Egzamin zdany bezbłędnie. Duma, to może nie jest odpowiednie słowo, ale ogromny szacunek, za zaciętą walkę i do samego końca. Dorian przegrał swój debiut, ale być może uczciwszy byłby remis.
W ostatnim dniu Pucharu mieliśmy dwa finały i prawdę mówiąc, liczyłem swoim trenerskim okiem na…
Sezon zakończył się już tydzień temu, choć treningi trwają Chciałbym Wam wszystkim podziękować za ten…
Trwają Igrzyska Europejskie, a w tym międzynarodowa rywalizacja MuayThai w Niepołomicach. Dziś o 14:00 możecie…
Obóz dobiegł końca To były niesamowite 4 dni, a przynajmniej niesamowite z mojej, zmęczonej perspektywy…
To była czysta siła z Zagłebia z pewnymi domieszkami Maciej Hłond - wygrana Jakub Saj…
Knockout Art za nami. Tym razem ruszyliśmy do Środy Wielkopolskiej. Pojechała nasza trójka, w tym…