Mistrzostwa Polski MuayThai IFMA-PZMT 2017

Mateusz Kucharski Vice Mistrzem Polski MuayThai IFMA.

W muaythai, szacunek zdobywasz nie za to, że wygrywasz, ale za to, jak walczysz, za serce, za waleczność, za walkę do końca.
Jeśli tak, to Mateusz zdobył mój jeszcze większy, niezgłębiony szacunek. Pomimo, że walkę finałową przegrał niejednogłośnie, to wzbudził mój największy szacunek i podziw za to, jak walczył, za charakter, nieustępliwość…
Chyba nie mogę lepiej opisać tego, co widziałem w ciągu tych dwóch dni walk. A widziałem pokorę, ale też pewność siebie, szacunek do przeciwnika, ale przede wszystkim do siebie i swoich umiejętności, skromność i serce, które waży dokładnie tyle, ile waży Mateusz.
Dziękuję Mateusz, że mogłem być z Tobą przez te 3 dni. To była prawdziwa przyjemność.

Mam tylko jedno przesłanie, że nie ważne, czy wygrasz, czy przegrasz, ale to, jak walczyłeś, bo za kilka lat nikt nie będzie pamiętał Twoich przegranych walk, ale tylko to, jak wiele serca potrafiłeś zostawić na ringu i jak wiele charakteru pokazałeś. I to jest najważniejsze, bo wygrać po słabej walce jest gorzej, niż przegrać, po prawdziwej wojnie. Ja będę pamiętał Mateusza właśnie za to. Dlatego wygrana nie jest najważniejsza.

Poniżej wygrana walka półfinałowa Mateusza. A w ringu Darek, czyli nasz klubowy sędzia, o którym jeszcze będę pisał W narożniku ze mną Rafał Maciaszek z Klincz Kielce, a bezcenne momenty w trakcie nagrywania walki spowodowane ręką i głosem Karola Siwoni z Klincz Kielce )) Pozdrowienia dla chłopaków!

Dziękuję, że wszyscy jesteście z nami.