Troszke z opóźnieniem, więc proszę o wybaczenie, ale chciałbym z dumą powiedzieć, że 19-go marca po raz kolejny oddawaliśmy krew pod szyldem naszego Klubu!
Tym razem było nas troszkę mniej, ale część z nas pojechała walczyć do Bydgoszczy, łącznie z moją nieskromną osobą w roli trenera.
Bardzo żałuję, że nie mogłem być z Wami również i tutaj. Pełen szacun dla ażdego, kto poświęcił tą chwilę, dla aniektórych dłuższą chwilę i przybył, by dać coś od siebie dla innych. Bezinteresownie.
Jestem również dumny z tego, że nie muszę wszystkiego pilnować. Mogłem spokojnie pojechać, a chłopaki, w tym Mateusz i Krzysiek, ogarnęli dobrze temat. Dzięki temu mamy zdjęcia, czyli pamiątkę z kolejnej naszej akcji związanej z oddawaniem krwi.
Już niedługo podam kolejny termin i mam nadzieję, że znów licznie się stawimy, by krwi sobie wspólnie upuścić.
Oznaczajcie się na zdjęciach. Dzięki temu może ktoś w przyszłości również pójdzie w Wasze kroki i odda krew. Niekoniecznie z nami, choć zawsze będzie to dla nas bardzo miłe.
Gorące pozdrowienia dla wszystkich krwiodawców.
Marcin
W ostatnim dniu Pucharu mieliśmy dwa finały i prawdę mówiąc, liczyłem swoim trenerskim okiem na…
Sezon zakończył się już tydzień temu, choć treningi trwają Chciałbym Wam wszystkim podziękować za ten…
Trwają Igrzyska Europejskie, a w tym międzynarodowa rywalizacja MuayThai w Niepołomicach. Dziś o 14:00 możecie…
Obóz dobiegł końca To były niesamowite 4 dni, a przynajmniej niesamowite z mojej, zmęczonej perspektywy…
To była czysta siła z Zagłebia z pewnymi domieszkami Maciej Hłond - wygrana Jakub Saj…
Knockout Art za nami. Tym razem ruszyliśmy do Środy Wielkopolskiej. Pojechała nasza trójka, w tym…