Kilka pytań i odpowiedzi, które pomogą się zaaklimatyzować nowym członkom Klubu :):
1. Czy mogę dojść do grupy już wcześniej utworzonej?
Zazwyczaj odradzamy. Najważniejsze są pierwsze tygodnie zajęć, gdzie kształtujemy postawę walki, omawiamy ją, wybieramy pozycję, uczymy się podstaw. Gdy grupa już istnieje, trener nie przerobi z nową osobą wcześniejszych tygodni sam na sam. Ponadto, dochodząc do grupy, musisz z kimś trenować. Jeśli przychodzisz sam, zwykle ćwiczysz z kimś, kto już ma jakieś podstawy. Ani Ty, ani w szczególności on, nie poćwiczy. Z doświadczenie wygląda to tak, że osoby dochodzące po miesiącu, grają melodię z zupełnie innego repertuaru. Zależy nam, by nie zniechęcić nikogo do treningu, dlatego nie rzucamy się na każdą osobę, jako dawcę złotówek, a radzimy raczej odczekać, i poczekać do nowej grupy. Wówczas, będzie mogła się w pełni cieszyć się treningiem, poznawania podstaw i nowych osób w swojej grupie. Trener nie potrafi prowadzić zajęć, gdy każdy jest z innej parafii. Taka jego ułomność. Robimy dość często nabory, by każdy mógł z zajęć wynieść jak najwięcej.
2. Czy coś się stanie, jak opuszczę jedne zajęcia?
Tak, będziesz mniej potrafił. Na początku każde zajęcia są ważne. Jeśli ominiesz trening przykładowo haków, będziesz machał rękoma jak koparka nabierająca ziemię w łychę. Poświęcamy na zapoznanie się z nową techniką oddzielny trening, tłumacząc „jak?”, i „dlaczego?”. Ważne by być na nim. Różnicę widać po pierwszym treningu, czy ktoś na nim był, czy go nie było. Jeśli będziesz omijał klincz, nie będziesz wiedział o czym mówimy na treningu. Nie poznasz zasad i nikt w tobą nie będzie chciał ćwiczyć, bo niestety, będziesz mu marnował trening. Zamiast trenować, twój partner będzie Cię poprawiał.
3. Słabo mi wychodzą pewne rzeczy. Co mogę zrobić w domu, by je udoskonalić?
Naucz się koordynowania swojego ciała oraz powtarzaj to, co na treningu. Na treningu wykonujemy wiele ćwiczeń koordynacyjnych. Powtarzaj je. Graj w kosza, w siatkę, biegaj za piłką. Jeśli nie lubiłeś sportu, nie będziesz nagle mistrzem muay thai. Musisz mieć wykształconą ogólną sprawność i koordynację, a to zagwarantuje Ci lepsze postępy na treningu.
4. Czy muszę coś potrafić, przed przyjściem na trening?
Nie. Nowo powstające grupy zaczynają od zera, choć przyda się wyuczone poczucie humoru i regularne picie melisy, które pozwoli rozluźnić osobowość 😉
5. Czy na treningach są sparingi?
Nie, nie ma, przecież uczymy się gry w golfa. Ok, są. Na początku uczymy się jednak podstaw. Na sparingi trzeba poczekać. Walić cepami możesz nauczyć się przy młóceniu zboża. Przedkładamy technikę nad prace rolnicze. Stopniowo, będą wprowadzane nowe formy zadaniowe i sparingowe, utrwalane już poznane, a zakres używanych technik będzie się poszerzał.
6. Musi boleć, jak nie boli to się nie nauczę. Trzeba być twardym.
Zawsze można walnąć łbem w ścianę. Też będzie bolało. Bądź twardy w konsekwencji treningowej, nie odpuszczaj zajęć, ćwicz mądrze. Ćwicz tak, by kontuzje nie powodowały przerwy w treningach. Stosuj takie techniki w trakcie sparingów, które kontrolujesz. Partner przyda się też jutro do treningu. Jeśli chcesz być twardzielem, to pokaż, że masz silną wolę, regularność i przykładasz się do treningów.
7. Dlaczego mam wykonywać techniki powoli, z kontrolą na początku? Przecież w walce nikt wolno nie uderza.
Masz tendencję do przyśpieszania, gdyż w trakcie szybkiego ruchu, dużo łatwiej zamaskować wszelkie niedociągnięcia. Stwarza to jedynie iluzję poprawności. Na początku, a właściwie powinieneś mieć to na uwadze cały czas, by starać się wyczuwać swoje ciało. Poddaj je dyscyplinie. To nie ono przewodzi twoją techniką, ale to ty je kontrolujesz, narzucając mu pewne ryzy i technikę. Ciało zawsze będzie wybierało najprostszą drogę. Musisz je poddać dyscyplinie.
8. Pewne rzeczy są dla mnie zbyt proste, chociaż mi słabo wychodzą. Jak przejdziemy do bardziej skomplikowanych elementów, to wówczas się przyłożę. Na razie przeczekam.
Jak przykładasz się teraz, tak samo będziesz się przykładał i później. Wyszukujesz sobie tylko usprawiedliwień dla swojego braku cierpliwości i chęci do treningu. Przykładaj się do najprostszych rzeczy, skup się na najprostszym elemencie, a odczujesz zadowolenie.
9. Dlaczego nie wymiotuję po treningu?
Są różne sposoby na wywołanie wymiotów. Nie musi to być trening. Nauka matematyki, też nie zawsze wywołuje wymioty. Celem treningu nie jest zarżnięcie ćwiczących, jeśli nie ma takiej potrzeby. Wyznaczamy sobie tu cel, by wychodząc z sali, mieć poczucie, że czegoś się nauczyło. Z biegiem czasu, treningi będą cięższe, ale wówczas będziesz już do tego przygotowany. Jeśli przychodzisz by się wyrzygać, proponujemy wcześniejsze odwiedzenie toalety, wówczas jedną sprawę będziemy mieć już z głowy.
10. Dlaczego tak mało walimy w wory?
Wszystko walimy w swoim czasie. Póki co, wora można walić w domu. Na treningu można się czegoś nauczyć. Z biegiem czasu, worek będzie w stałym użyciu.
11. Czy muszę sparować?
Oczywiście nie. Każdy ma inny cel w treningu. Można odczuwać przyjemność z faktu trenowania, bez przymusu sparowania. Każdy ma inne cele treningowe. Postaramy się, byś czuł się bezpiecznie podczas pierwszych sparingów, ale nigdy nie masz obowiązku brania udziału w sparingach, choć kierując się na boks tajski, zakłada się, że jest to sport wysoce kontaktowy, a wręcz full. Chyba jeszcze się nie zdarzyło, by ktoś pominął tą część treningu 🙂
12. Czy może mi trener napisać plan na siłownię?
Chętnie, ale zazwyczaj nie ma już trener czasu. Chętnie jednak odpowie na pytania odnośnie treningu siłowego i przygotowania kondycyjnego. Warto dać coś od siebie i zainteresować się tematem. Wiedza jest cenna i zazwyczaj kosztuje.
13. Jak wygląda trening?
Dobrze 😉
Tak samo, ale inaczej. Rozgrzewka, część właściwa, zakończenie. Zazwyczaj jednak, niemal za każdym razem inaczej na początku. Staramy się nie doprowadzić treningiem do znużenia. Wierzymy, że ćwiczenia wykonywane z przyjemnością, podawane w różnej formie, przyśpieszają proces nauki. Staramy się stosować duże zróżnicowanie treningowe, by uniknąć monotonni i nauczanie uczynić jak najbardziej atrakcyjnym.
Treningi nie są uzależnione od tego, którą nogą trener wstanie z rana, choć czasem się zdarzy wstać nie tą nogą ;). Realizujemy zaplanowane programy treningowe. Czasem oczywiście ponosi fantazja i robimy sztukę 🙂 Wychodzi wówczas lepiej niż cokolwiek zaplanowanego. Myśl przewodnia jednak musi być 😉
14. Jak poprawić szybkość?
Skup się na technice. Skup się na sprawności ogólnej, popraw koordynację, popraw szybkość ogólną. Stwórz podstawy pod szybkość specjalistyczną. Zacznij od techniki, a na pewno nie będzie to później komicznie wglądało. Jak jeszcze ją poprawić? Stwórz dobrą bazę w postaci siły. Jeśli pracujesz w kostnicy, poszukaj włókien szybko kurczliwych i zaimplementuj je do swego ciała 😉
15. Czy uderzać z ciężarkami?
Tak, najlepiej w głowę. Na początku może to doprowadzić tylko do deformacji techniki i urazów. Stwórz najpierw podstawy. W dalszym etapie, stosowanie elementów oporujących będzie miało uzasadnienie.
16. Jakie wykonywać ćwiczenia siłowe?
To zależy od wieku, twojego celu, doświadczenia w sportach siłowych, dotychczasowego programu treningowego na siłowni. Na początku nie musisz się spinać na akrobacje siłowe. Rób pompki, podciągaj się, rób przysiady. Z racji przywiązania do klasyki, doradzamy podstawowy, klasyczny trening siłowy z wolnymi ciężarami.
17. Jak utwardzić piszczele?
Zrobić implant w postaci stopu żelaza do piszczela. Po dwóch latach przynależności, wykonujemy to na własny koszt.
18. Jak poprawić siłę ciosu?
Naucz się technicznie uderzać, a do tego zadbaj o silne nogi i plecy. Dodaj do tego właściwy balans, wkładanie masy ciała w uderzenie, połącz z pracą stóp, zadbaj o właściwy timing i już jesteś o krok od sukcesu.
19. Jaką mam wybrać pozycję?
Jaką chcesz. W takiej jak się lepiej czujesz. Jeśli chcesz być zawodnikiem, trener Ci doradzi. Każda pozycja ma argumenty „za” i „przeciw”. Trzeba je zrozumieć i wykorzystać. Argument „ładowania” z silniejszej tylnej ręki, jest powszechnym argumentem, ale nie jedynym. To, że wszyscy niemal stoją z lewą nogą z przodu, nie oznacza, że i ty musisz tak stać. Można być też oszukanym mańkutem, tak jak trener 😉
20. Trener nie zwraca na mnie uwagi?
Rzadko się zdarza. Po prostu, może nie ma siły po raz setny powtórzyć Ci, żebyś poprawił jakiś element. Teraz piłka po Twojej stronie. Popraw to. Są też inni, którzy wymagają uwagi proporcjonalnie uwagi do Twojej. Twoje starania będą wyrazem szacunku do współćwiczących i trenera. Czasem po prostu nie wychodzi, i to trzeba zrozumieć również.
21. Czy jest dyscyplina na treningu?
Tak, ale zdrowa. Jest czas na pracę i na śmiech. Nikt się nie spina. Spotykamy się tu dla przyjemności, dla radości trenowania. Czasem jest luźniej, czasem ostra praca. Trener ma obsesję na punkcie regularności. Każdą grupę rozlicza indywidualnie. Nieobecności trzeba zgłaszać i usprawiedliwiać, niezależnie, czy trenujesz rekreacyjnie, czy jesteś zawodnikiem. Jest czas na śmiech do rozpuku, ale jest i czas na siódme poty.
22. Kiedy będzie potrzebny pełen sprzęt do treningów?
Po około półtorej miesiąca zajęć. Wymagane ochraniacze na piszczele, rękawice i ochraniacz szczęki (pojedynczy).
23. Jaka jest atmosfera na treningach?
Zwykle zdrowa dyscyplina, z dystansem, co pozwoli bez spiny prowadzić zajęcia. Każda grupa jednak ma swój indywidualny klimat, choć mamy zwykle jeden wymarzony ;). Pierwsze treningi to tworzenie się klimatu grupy. Im lepsza atmosfera, tym lepsza jakość pracy każdego z uczestników. Ponieważ dość często tworzymy nowe grupy, każdy wychodzi z tej samej pozycji i bierze udział w tworzeniu wspólnego klimatu grupy. Trener jest częścią każdej grupy. Tworzymy klimat wspólnie. Trenerowi bardzo zależy na klimacie sprzyjającym dobrym postępom, czyli gwarantującym otwartość każdego trenującego, akceptację i skupienie.
24. Nie słaniam się po treningach na nogach. Czy coś jest nie tak?
Być może za mało wypiłeś. Trening w zależności od grupy, od kresu treningowego, ma różną dynamikę. Wprowadzamy stopniowo progresję.
25. Dlaczego mam nie spinać się na treningach?
Trening to forma nauki. Zanim zaczniesz rozwiązywać skomplikowane zadania matematyczne, zaczniesz stosować więcej zmiennych, utrudnienia, najpierw nauczyciel musi Cię nauczyć podstaw, poprowadzić przez pierwsze zadania. Jeśli Twój partner będzie stanowił utrudnienie sam w sobie , zacznij szukać nowego partnera.
26. Czy mogę połączyć trening z…?
Łącz trening z czymkolwiek chcesz, ale zadbaj o regenerację. Każdą nową jednostkę treningową dokładaj osobno. Pozwól organizmowi adoptować się do zwiększonego wysiłku w ciągu tygodnia. Unikaj kumulowania się przemęczenia w długim czasie.
27. Czy mogę chodzić 1 w tygodniu?
Nie.
28. A mnie uczono inaczej…
Nie odpowiadamy za to, kto czego Cię uczył. Możesz uczyć się dalej, albo pozostać na tym, co już wiesz. Zdrowiej będzie mieć otwarty umysł na wszystko, co nowe. Nie wierzymy w jedną, jedyną prawdę. Na szczyt można wejść różnymi drogami. Mamy swoją wypracowaną metodykę, z której korzystamy, wzbogacamy, rozwijamy. Na tym polega nasza indywidualność jako Klubu.
29. Czy można będzie startować w zawodach?
Serdecznie zapraszamy. Każdy ma taką możliwość.
30. W jakiej formule startujemy?
Jako nieliczni, a może jedyni w regionie, zajmujemy się od początku naszej działalności klubowej boksem tajskim posiadając w tym zakresie sporo sukcesów. Dlaczego startujemy niemal wyłącznie w muaythai? Taka formuła nam najbardziej odpowiada, gdyż jest adekwatna do tego, co robimy na treningach. Zdarza się nam startować również w formule K1 .
31. Czym jest boks tajski?
Musicie poczytać :). Dla nas, nie jest to styl stójkowy z dodatkiem łokcia, kolana, plus chwyt za kark.
32. Ile kosztują treningi?
Wchodzisz na stronę i szukasz cennika.
33. Kiedy są treningi?
Zapraszamy do grafiku.
34. Czy muszę się zgłaszać przed przyjściem?
Zazwyczaj tak. Ułatwi nam to życie.
35. Kiedy mam zapłacić za treningi?
Nowe osoby płacą na drugim, a maksymalnie na trzecim treningu.
36. Czy jako niepełnoletni potrzebuję zgodę od rodziców/opiekunów?
Tak, jest taka konieczność.
37. Czy jesteście dobrym Klubem?
Tak, jesteśmy bardzo dobrym Klubem, a na dodatek wszyscy jesteśmy bardzo skromni :). To taka nasza cecha wspólna.
To był krótki przewodnik dla nowych Klubowiczów. Dzięki 🙂