Misja, to nasza konstytucja, która w swojej rdzennej formie będzie niezmienna, gdyż wyznacza ona to, czym Klub jest i kim my w Klubie jesteśmy. Misja, nie jest czymś ukończonym. Niech będzie ona pochodnią, która będzie rozświetlała szlaki wówczas, gdy pobłądzimy w ciemnościach, gdy się pogubimy. Niech będzie dla nas tarczą, gdy utracimy z horyzontu wartości, w które wierzymy. Ta konstytucja, to także element scalający wszystkie osoby związane z Klubem i trenujące w Klubie.
„Misją Klubu jest Sport Ponad Podziałami. Oznacza to, że wszyscy jesteśmy równi na treningu. Jesteśmy zwyczajnie ludźmi. Każdy ma swoje przekonania polityczne, światopoglądowe, religijne, ale żaden z tych poglądów nie będzie wpływał na stosunki między nami. Dokładnie tak, jak funkcjonuje to od lat, czyli po przekroczeniu progu Klubu, pozostajemy „gołymi” ludźmi, po prostu sportowcami skupionymi na doskonaleniu swoich umiejętności i nauce wspólnego koegzystowania, niezależnie od tego, co nas dzieli i skąd pochodzimy.
Będziemy dokładać wszelkich starań, by walka o wynik sportowy, by trening i jego efekty, nigdy nie były ważniejsze od budowania naszych wzajemnych relacji.
Misją Klubu jest wszechstronny rozwój każdego adepta. Klub ma inspirować do rozwoju nie tylko fizycznego, ale do pracy nad całym sobą, podobnie, jak czyniono to w greckich gymnasionach, gdzie pracowano zarówno nad przymiotami ciała, jak i przymiotami umysłu i ducha.„
– A gdzie wynik sportowy, gdzie rywalizacja, gdzie ta „zwierzęca siła”, która pozwala wygrywać?
– Zawsze na swoim miejscu, czyli w nas samych i między nami.
Sporty walki są nierozłącznie związane z życiem. Uczą zdyscyplinowania, wyrażania emocji, samoakceptacji i odwagi, by zaakceptować to, co w nas słabe, dzięki czemu mamy możliwość zmiany tego w to, co silne i odwagi, by się przed sobą do słabości przyznać. Sporty walki to przede wszystkim kształtowanie charakteru.
Najlepszy trener z jakim miałem przyjemność ćwiczyć, pełen profesjonalizm i niepowtarzalna atmosfera. Na pewno w najbliższym czasie wrócę na mate Gymnazionu z uśmiechem na twarzy. Nie ma nic piękniejszego niż „wzajemne okładanie się po twarzy dla wzajemnej satysfakcji”
Super klimat, pełen profesjonalizm, mocno uzależnia 🙂